tag:blogger.com,1999:blog-59107725520659313912024-03-05T12:59:12.648+01:00Projekt SchwaEwelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-62030512714136748162014-04-07T22:54:00.001+02:002014-04-07T22:54:50.161+02:0030-day challange: gotowanie<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidcfEUuLedJg78LX1ytufMlgfPSXeNcfdDVdlr5yxXn4Kzj1IUcSCtm5Ql454B7VKXIj1ZLWC_OnQAUIWZSMDe6ALrhNRUEAvY5rQ61fPtmirTm4T2QvN_DRoL7adcKcxG0G_O9UNsT6M/s1600/medium_3588626853.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidcfEUuLedJg78LX1ytufMlgfPSXeNcfdDVdlr5yxXn4Kzj1IUcSCtm5Ql454B7VKXIj1ZLWC_OnQAUIWZSMDe6ALrhNRUEAvY5rQ61fPtmirTm4T2QvN_DRoL7adcKcxG0G_O9UNsT6M/s1600/medium_3588626853.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
Pierwsze blogowe wyzwanie poszło mi całkiem nieźle, pewnie gdybym nie zobowiązała się publicznie to pewnie nigdy nie udałoby mi się (tak z własnej niepszymuszonej woli) przyzwyczaić się do zwlekania z łóżka o tak nieludziej godzinie. Co więcej nadal mój budzik ustawiony jest na 5:30 i zazwyczaj nie naciskam już tego oktopnego guzika z napisem "snooze". </div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Teraz przyszła kolej na gotowanie. Bardzo lubię krzątać się w kuchni, chociaż w moim przypadku to trochę określenie na wyrost (jedna osoba nie ma z tym problemu - dopóki nie otworzy się piekarnika czy zmywarki, dwoje to już tłum). Może dlatego nie robie tego zbyt często. Kuchnia to królesto mojego ojca, a kiedy już kończy: a) jest tam tak brudno, że nie daję rady gotować (mały aneks wymaga wręcz nieskazitelnego porządku, zostawisz miskę na blacie, zostanie ci niecałe 40 cm miejsca na pracę), b) przychodzi pora obiadu, potem zmywania i ojciec zaczyna przymiarki do kolacji :) Do tego jestem osobą która zawsze chce trzymać się przepisu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale kiedy i dla mnie przyszła ta znana wszystkim kobietom wiosenna chęć zmian (czytaj: wiosenna feria diet i oczyszczania) postanowiłam przyrządzać sobie <u>jak najbardziej zdrowe i jak najbardziej zróżnicowane posiłki, których wcześniej nie przyrządzałam</u>. W ten sposób wpadł mi pomysł na kolejne wyzwanie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na rozgrzewkę dzisiaj rano powstał koktajl z banana, pomarańczy i ... szpinaku! Myślałam, że będzie dla mnie nie do przejścia, ale był mega! (wystarczy tylko pokonać pierwszy wstręt do koloru). Moje małe sukcesy można codziennie obejrzeć <a href="http://instagram.com/project_schwa" target="_blank">tutaj</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-size: xx-small;">photo credit: <a href="http://www.flickr.com/photos/h_is_for_home/3588626853/">H is for Home</a> via <a href="http://photopin.com/">photopin</a> <a href="http://creativecommons.org/licenses/by-nc/2.0/">cc</a></span>Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-53482467889301351352014-03-12T17:17:00.001+01:002014-03-12T17:17:40.687+01:00Ile nosisz na ramieniu?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img.audiovis.nac.gov.pl/SM0/SM0_40-4-231-17.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://img.audiovis.nac.gov.pl/SM0/SM0_40-4-231-17.jpg" height="400" width="398" /></a></div>
<br />
Jestem dużą kobietą i mam dużą torebkę<br />
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Tylko ostatnio uznałam, że chyba za dużą. A nawet nie za dużą, a po prostu za ciężką. Niby nie uznaję zasady noszenia wszystkiego ze sobą, ale jednak COŚ tam jest. I tego "cosia" muszę się pozbyć. Ale najpierw muszę go zidentyfikować.</div>
<br />
Przeanalizowałam kilka wersji zawartości mojej torebki, zważyłam ją i trochę się załamałam.<br />
<br />
<b>Wersja standardowa</b> - na spotkania ze znajomymi, wyjścia do kina itd.<br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>Klucze</li>
<li>Portfel i dokumenty</li>
<li>Komórka</li>
<li>Butelka wody</li>
<li>Małe pudełko z migdałami/innymi orzechami</li>
<li>Odtwarzacz mp3 + słuchawki</li>
<li>Kieszonkowy kalendarz, gdzie mam ważne dla mnie numery telefonów, leki jakich używam, jakieś najistotniejsze wydarzenia spisane w układzie miesiąca</li>
<li>Kalendarz A5, w którym mam zapisane dosłownie wszystko (łącznie z przepisem na nalewkę z kukułek) i bez którego nie ruszam się z domu</li>
<li>Kosmetyczka (chusteczki, biblułki matujące, korektor, pomadka, krem do rąk, krople do oczu, pastylki na gardło, travalo, próbki z kremem nawilżającym i carexem)</li>
</ul>
<br />
Razem <b><i>3,3 kg</i></b><br />
<br />
Do pracy dorzucam jeszcze jogurt i pudełko z obiadem, wychodzi pewnie ponad <b><i>4 kg</i></b><br />
<div>
<b><i><br /></i></b></div>
<b><i><br /></i></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga5L5OLSvKrvp7trXSXtsplKzy3gYLCF7yw7XPN3ObdzHK9csK5b6xITA8qqDHeiHcbg2G_wd7K-9s1XRQ529f8vi0KTljM1bTLXDCxu7tv4SSlsxlwXvNDcV7taminfabUpHiYYpCDVU/s1600/DSC_0055.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga5L5OLSvKrvp7trXSXtsplKzy3gYLCF7yw7XPN3ObdzHK9csK5b6xITA8qqDHeiHcbg2G_wd7K-9s1XRQ529f8vi0KTljM1bTLXDCxu7tv4SSlsxlwXvNDcV7taminfabUpHiYYpCDVU/s1600/DSC_0055.jpg" height="306" width="320" /></a></div>
<b><i><br /></i></b>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Wersja na zajęcia z języka</b> - to co standardowo oprócz dużego kalendarza (mieszkam blisko, więc raczej nie wpadnę na jakiś genialny pomysł i nie zdążęgo zapisać) ale za to dochodzą dwie książki, kserówki i zeszyt -<b><i> 5 kg</i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wersja na uczelnię</b> - prawdziwe combo. Studiuję dziennie ale zajęcia mam skumulowane w dwóch dniach więc siedzę tam bardzo długo. Oprócz wersji standardowej często muszę ciągnąć ze sobą komputer (do tego ładowarkę), a na niektórych zajęciach cofamy się o kilkadziesiąt lat aby poznać tradycyjne metody pracy, więc mam jeszcze blok z kalką techiczną, linijki, kredki, cyrkle, rapidografy... Wychodzi <b>ok 7-8 kg</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Mój kręgosłup chyba niedługo odczuje skutki noszenia tego wszystkiego ze sobą. Ale co dziwi mnie najbardziej: lecąc tanimi liniami, na tydzień jestem w stanie spakować się w plecak, który jest niewiele większy niż moja torebka, a waży tyle samo. I w ciągu tego niczego mi nie brakuje, za to chodząc po mieście mam wrażenie, że muszę koniecznie kupić scyzoryk z 50 funkcjami. Bo na pewno mi się przyda.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-89295070511045085572014-03-11T09:17:00.002+01:002014-03-11T09:17:13.715+01:00Bloglovin<a href="http://www.bloglovin.com/blog/11923991/?claim=svega7r4uuw">Follow my blog with Bloglovin</a>Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-11009917096864132802014-03-09T18:35:00.004+01:002014-03-09T19:56:34.009+01:00Made my week #1<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitDwQLTLfpeU1eZW3QFbtMAm9cVAzyFHXEzqhmLzhcxXJhaNqDJbNes5wjnhc2rOcHSgazufXJWXlvOogaZ5mw_Tsnj32hKrXwdbSqn_DLEQzfyx3modzyRtmM2VproHBL3d9ZRmSjyIM/s1600/mmw1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitDwQLTLfpeU1eZW3QFbtMAm9cVAzyFHXEzqhmLzhcxXJhaNqDJbNes5wjnhc2rOcHSgazufXJWXlvOogaZ5mw_Tsnj32hKrXwdbSqn_DLEQzfyx3modzyRtmM2VproHBL3d9ZRmSjyIM/s1600/mmw1.png" height="400" width="400" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a>Jeśli jesteście ciekawi jakich jabłek najlepiej użyć do pieczenia ciast, jak traktować swoich gości oraz jaka była więzienna ksywka Marthy Stuart przeczytajcie <a href="http://www.reddit.com/r/IAmA/comments/1zqn4d/im_martha_stewart_ask_me_almost_anything_its_a/" target="_blank">Reddit Ask me anything</a><br />
<br />
Robiłyście kiedyś bransoletki z muliny? Ja spędziłam kilka miesięcy swojego dzieciństwa na wiązaniu supełków i chyba <a href="http://howdidyoumakethis.com/knotted-chevron-necklace-version-2/" target="_blank">do tego</a> wrócę<br />
<br />
<a href="http://instagram.com/jermzlee" target="_blank">Mopsów</a> nigdy dość<br />
<br />
Szybka powtórka z <a href="http://www.thepoke.co.uk/2014/02/26/shakespeares-deaths-and-murders-infographic/" target="_blank">dramatów Szekspira</a><br />
<br />
<div style="text-align: left;">
Wykład Randiego Pauscha o spełnianiu marzeń z dzieciństwa. Długi i w typowo amerykańskim stylu, z bajerami i żartami ale jak najbardziej wart obejrzenia</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="//www.youtube.com/embed/FY1vz5b_aXE" width="560"></iframe></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<div style="text-align: left;">
<br />
Zbieg okoliczności, przyjaźń i konkurs recytatorski. Idealnie</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="//www.youtube.com/embed/esgfG3BoAPc" width="560"></iframe><br />
<br />
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
List do samego siebie. Chyba każdy musi coś takiego zrobić</div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="//www.youtube.com/embed/ojUrs28LeGM" width="560"></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-54540876359694928942014-03-05T15:44:00.001+01:002014-03-06T21:58:02.268+01:00Obudź swojego skowronka<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNXy_3GAk1tZc8gdD1ugYDhY_gQr-sJEnbseFgPtbjTWAxVd5ty7lqM1VaUNw-TGBKLgjWVS6fpde0Fiii0NF74Xsrv7Zb4K5CNyCQu1iOTH9yjt0c835AsAFS4HEscSv7wxqKwpNhIyk/s1600/7528429352_459f0a92c1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNXy_3GAk1tZc8gdD1ugYDhY_gQr-sJEnbseFgPtbjTWAxVd5ty7lqM1VaUNw-TGBKLgjWVS6fpde0Fiii0NF74Xsrv7Zb4K5CNyCQu1iOTH9yjt0c835AsAFS4HEscSv7wxqKwpNhIyk/s1600/7528429352_459f0a92c1.jpg" height="230" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Już kilka dni temu skończyłam swoje pierwsze 30 dniowe wyzwanie, chociaż przez ostatnie wizyty najróżniejsze najróżniejszych wirusów w moim organizmie jakoś przegapiłam "magiczną datę". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Czy udało mi się dotrzymać swoich założeń? I tak i nie. Pierwotnie miałam wstawać o 5 ale ten warunek musiałam zmienić już trzeciego dnia. Nie przewidziałam tego, że jeśli kończę kurs o 22 a powrót do domu zajmuje mi jakieś pół godziny, to fizycznie nie będę w stanie usnć o 23. Dlategopobudkę przesunęłam na 5.30 i o tej godzinie udawało mi się zazwyczaj wstać. Jasne, były dni (zwłaszcza po jakiś większych imprezach czy geupowym podrasowywaniu projektu o czwartej nad ranem) kiedy drzemka w telefonie włączała się kilka(naśnie) razy, ale pod koniec miesiąca budziłam się już sama zanim zadzwonił budzik.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy dało mi to coś? Na pewno, ale nie mogę powiedzieć, że te dodatkowe godziny wpływały znacząco na zmniejszenie się mojej "to-do list" (o tym, że godzina o której wstajesz nie ma znaczenia na twoją produktywność przeczytasz tutaj). Równie dobrze, możesz zarywać noce, jeśli to bardziej odpowiada twojemu organizmowi. Nigdy nie byłam prawdziwą sową, zawsze kiedy czuję się senna idę spać i wiem że nie ma sensu walczyć z sobą. Jedynym czynnikiem, który sprawia, że decyduję się na pracę w nocy jest ten spokój: nikt nie zagląda do ciebie co chwila, nie dostajesz powiadomień o mailach, smsach, wiadomościach na fb (no dobra, przez ostatnie 13 lat problemem mogło być chrapanie mojego psa, ale i do tego można się przyzwyczaić). Ale wiecie co? O 6 rano też nikt nie zagląda. Natomiast w moim przypadku ważniejszym profitem z tak wczesnego wstawania było to, że nie miałam wymówki żeby wylegiwać się w łóżku. A nawet jeśli to o ósmej nie miałam już ochoty leżeć, więc nie tracę całego dnia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A niżej kilka sposobów, które mogą pomóc przyzwyczaić się do wczesnych poranków (myślę, że mogą się przydać - za kilka tygodni zmiana czasu!)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 style="text-align: justify;">
DOBRY SEN</h2>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;"><b>Stałe godziny.</b> Staraj się zasypiać i budzić mniej więcej o tej samej godzinie. Dobrze, jeśi długość snu byłaby wielokrotnością 90 minut, tyle bowiem trwa jeden cykl, w iągu którego przechodzisz przez wszystkie fazy snu.</li>
<li style="text-align: justify;"><b>Bez alkoholu i jedzenia. </b>Pełny żołądek potrzebuje kilku godzin na porządne strawienie posiłku, natomiast alkohol zakłóca cykl snu. Wprawdzi zasypiamy łatwiej, ale zaburza drugą fazę snu, a w ciągu dnia jesteśmy senni i zmęczeni.</li>
<li style="text-align: justify;"><b>Ogranicz kofeinę.</b> Pobudza, więc trudniej będzie ci zasnąć. I nie znajduje się tylko w kawie czy coli, ale też w wielu herbatach, nawet tych o owocowych smakach. Dlatego jeśli wieczorem masz ochotę na kubek herbaty wybierz ten rodzaj, w którym nie ma kofeiny ani innych składników pobudzających.</li>
<li style="text-align: justify;"><b>Zasypiaj zrelaksowany.</b></li>
<li style="text-align: justify;"><b>Nie śpij ze swoim zwierzakiem.</b> Na szczęście dla mojego psa osobnikiem alfa był mój ojciec, który (na swoje nieszczęście) uległ na początku i pozwolił szczeniakowi spać z nim w nocy. Przez następne trzynaście lat najpierw jamnik pilnował mnie wieczorami, a kiedy zobaczył, że idę spać, pakował się do łóżka moich rodziców. Niestety, kiedy ojciec wyjeżdżał ja stawałam się "tymczasowym alfa", ponad połowa mojego łóżka była zajęta (bo przecież rozkładał się na samym środku), a ja nie mogłam spać bo byłam kopana albo słyszałam donośne chrapanie.</li>
<li style="text-align: justify;"><b>Nie oglądaj telewizji<span style="font-family: inherit;">.</span></b><span style="font-family: inherit;"> Nie używaj też komputera, tabletu czy telefonu przez dwie godziny przed snem. Emitują one tzw. niebieskie światło, które <span style="background-color: white; line-height: 18px; text-align: left;">zaburza naturalny dobowy rytm naszych organizmów. Jego obecność i okresowy brak w nocy sterują wydzielaniem melatoniny – hormonu odpowiedzialnego m.in. za prawidłowy, dający regenerację sen.</span></span></li>
</ul>
<br />
<h2 style="text-align: justify;">
DOBRY PORANEK </h2>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li><b>Miej powód żeby wstać.</b> Wyznacz sobie jakieś zadanie. Nawet jeśli to tylk obserwowanie wschodu słońca</li>
<li><b>Ćwicz.</b> Wypróbowałam. Pobudza najlepiej</li>
<li><b>Znajdź swój budzik</b> Tradycyjny, z dzwonkiem, albo<a href="http://www.amazon.com/Stephen-Talking-Voco-Alarm-Clock/dp/B004GBGDVE/ref=cm_cr_pr_pb_t/175-8685844-6365060" target="_blank"> taki</a> z głosem Stephena Fry (wyobrażacie sobie rano? Śpisz i nagle twój osobisty <span style="font-family: inherit;">Jeeves <span style="background-color: white; line-height: 16.899999618530273px; text-align: start;">“Come come, sir. Let us not be defeated. Let seize the day, and take it roughly from behind. As the Colonel used to say, in his unfortunate manner”). A jeśli zostajemy przy telefonie - niech nie będzie to piosenka która sprawia że rano zamieniasz się w Hulka</span></span></li>
<li><b>...i połóż go daleko od łóżka.</b></li>
<li><b>Przygotuj/zaplanuj zajebiste śniadanie</b></li>
<li><b>Nie stresuj się. </b>Trudniejsze zadania zostaw sobie na później</li>
</ul>
<br />
<h2 style="text-align: justify;">
DOBRE NAWYKI </h2>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li><b>Idź spać wcześniej.</b></li>
<li><b>Odczaruj swoje poranki. </b>Jak myślisz, łatwo podnosić się z łóżka jeśli myślisz "nienawidzę poranków, śpię dalej?". Raczej nie, więc porzuć swoje dotychczasowe nastawenie i ...</li>
<li><b>Wyobraź sobie idealny poranek.</b></li>
<li><b>Pozbądź się wymówek do wylegiwania się w łóźku. </b>Ustaw odpowiednią temperaturę, tak żeby nie było ci za zimno i pogrzeb w ustawieniach ekspresu - zazwyczaj jeśli jest opcja ustawienia godziny, możesz też ustawić automatyczne włączanie. Wieczorem nie zasłaniaj zasłon - dużo łatwiej wstaje się jeśli budzi nas naturalne światło.</li>
<li><b>Nie odpuszczaj sobie w weekendy.</b></li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-91166668305793008492014-02-23T00:29:00.003+01:002014-02-26T10:30:05.092+01:00Ragnarök<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPZUKlljy1K_PSDRHCcOme-8lCuUIn09Dh8iFVP8nVThRfIs8LQ7jpawE33KeTqV94nEGG9qzpAjJq_NQoxFEggSZNyIHSukTeMPlBlQhwd03Wfs8jwq6GLALAXsn-ctA2hSGgHPpdBeA/s1600/1911913_259170724251488_1572742811_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPZUKlljy1K_PSDRHCcOme-8lCuUIn09Dh8iFVP8nVThRfIs8LQ7jpawE33KeTqV94nEGG9qzpAjJq_NQoxFEggSZNyIHSukTeMPlBlQhwd03Wfs8jwq6GLALAXsn-ctA2hSGgHPpdBeA/s1600/1911913_259170724251488_1572742811_n.jpg" height="273" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
No to teraz już wiecie dlaczego świat się jednak dzisiaj nie skończył ;)<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: left;">
Zdjęcie stąd (<a href="https://www.facebook.com/OczywisteInformacje" target="_blank">x</a>) a czytając polecam włączyć to: </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="//www.youtube.com/embed/N0PpTPvbr-4" width="420"></iframe></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Data całkowicie wyssana z palca. Ani w Eddzie starszej ani w Eddzie młodszej (czyli w dwóch, w miarę komplementarnych zbiorach p<span style="font-family: inherit;">ieśni o mitologii nordyckiej) nie ma określonego konkretnego dnia. Ale za to możecie zwrócić się do organizatorów <span style="background-color: whitesmoke; color: #222222; line-height: 24px;">Jorvik Viking Festival - świetna kampania marketingowa. W końcu nic tak nie nakręca sprzedaży biletów jak ogłoszenie końca świata.</span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
A jak miało być? Na pewno efektownie. Grzmoty, błyskawice, trzęsienia ziemi i inne tego typu atrakcje. Typowa wizja końca świata: ostateczna walka dobrych i złych. Bogów i olbrzymów pod wodzą Lokiego. Ten ostatni zresztą przyczyni się nie tylko do wszczęcia samej walki ale też do poczęcia wielkiego wilka Fenrira (którego dzieci pożrą Słońce i Księżyc) węża Jormunganda (ten powali potężnego Thora. To znaczy najpierw Thor powali węża, ale zostanie przy tym jadowicie ukąszony) i późniejszej władczyni krainy zmarłych - Hel. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W dużym skrócie, część olbrzymów, wraz ze zmarłymi popłynie na ostateczne starcie na Naglfarze – okręcie zbudowanym z trupich paznokci (jak na wikingów przystało), inni, ruszą pieszo niszcząc wszystko na swej </div>
<div style="text-align: justify;">
drodze. Bogowie staną do bitwy wraz z wojownikami, których wcześniej wybrał do tego zadania Odyn. Całą jatkę przeżyje tylko garstka bogów oraz para ludzi a świat odrodzi się w nowej, lepszej formie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://31.media.tumblr.com/feb40c127aa4eed828346c5cee2000f6/tumblr_n1ekdj5Frv1ryq3d0o1_500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="298" src="https://31.media.tumblr.com/feb40c127aa4eed828346c5cee2000f6/tumblr_n1ekdj5Frv1ryq3d0o1_500.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
To już mój czwarty koniec świata. Jak na razie żaden z nich nie był ostatecznym rozwiązaniem. Ba. Nie przyniósł nawet jakiegoś konfliktu na światową skalę (chociaż muszę przyznać, że akurat na ragnarök trochę liczyłam, mam pracę licencjacką do poprawienia). Moja babcia zawsze powtarza, że ludzie nie potrzebują żadnego końca świata czy apokalipsy, damy radę sami. Więcej, uważa nawet, że nie potrzebujemy do tego otwartej wojny. Pewnie ma trochę racji, chociaż zawsze miło pomyśleć, że chociaż jedna z mitologii przewiduje dla nas jakiś ratunek. </div>
Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-82351646886727975752014-02-17T22:26:00.001+01:002014-02-17T22:27:01.977+01:00Introwertyk - jak z nim żyć?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht8nLc4Qtq5fruEiDIOXo_1pbU4EZ5PUOJeu_QAhOJ3a-8DP63Jc_61HfRbRh1Cd5eyCTMd4t8fBL2SLnRLq11yVPMcKAkpwuww0dzzJDLHQ5542ppyEecNq-gFtH6B5YkVjDd9FdDFYY/s1600/large__2437626847.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht8nLc4Qtq5fruEiDIOXo_1pbU4EZ5PUOJeu_QAhOJ3a-8DP63Jc_61HfRbRh1Cd5eyCTMd4t8fBL2SLnRLq11yVPMcKAkpwuww0dzzJDLHQ5542ppyEecNq-gFtH6B5YkVjDd9FdDFYY/s1600/large__2437626847.jpg" height="200" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
No właśnie. Jak żyć z kimś, kto się nie odzywa, nienawidzi ludzi i jest wypruty z jakichkolwiek emocji?<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Stop. Jak większość społeczeństwa trochę nie ogarniasz kim jest introwertyk. Pomogę wam odkryć ich na nowo. Największą tajemnicą życia z introwertykiem jest ZROZUMIENIE GO (ale polecam stosowanie tego środka w kontaktach ze wszystkimi, niezależnie od charakteru). Bardzo długo nie mówiło się o typach osobowości, a jak już zaczęto - utrwaliły się pewne mity.</div>
<br />
<h2 style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">MIT #1 Introwertycy są nieśmiali</span></h2>
<div style="text-align: justify;">
Nie są. Nie wszyscy. Introwertyzm nie pociąga automatycznie za sobą nieśmiałości. Niestety często traktuje się te dwa pojęcia jako synonimiczne. To, że ktoś nie lubi mówić, tylko po to, żeby mówić nie oznacza strachu czy wstydu. Pewnie nie powiedzielibyście, że Bill Gates jest nieśmiały. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">MIT #2 Introwertycy nie lubią rozmawiać</span></h2>
<div style="text-align: justify;">
Wręcz przeciwnie. Introwertycy wolą najpierw posłuchać, przemyśleć a dopiero potem mówić. Dlatego często uważają zwykłe pogawędki o pogodzie za stratę czasu (albo tak jak ja nie wiedzą co w takich sytuacjach powiedzieć). Ale jeśli traficie na "ich" temat... gwarantuję nawet kilka godzin spędzonych na gorącej dyskusji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Inną sprawą są wystąpienia publiczne. Introwertycy są naprawdę są w tym dobrzy. Osobiście, nawet łatwiej mi mówić do pięciuset osób niż wyjść na środek sali podczas seminarium (gdzie jest nas siedmioro).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">
MIT #3 Introwertycy nienawidzą ludzi</span></h2>
<div style="text-align: justify;">
Bzdura. Introwertycy naprawdę czerpią przyjemność z kontaktu z innymi osobami. Co więcej, lubią wychodzić w miejsca publiczne. Serio. Introwertyzm to nie fobia społeczna. Chyba każdy czuje pociąg do odkrywania nowych rzeczy, ludzi czy miejsc. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<h2 style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">MIT #4 Introwertycy nie mają uczuć</span></h2>
<div style="text-align: justify;">
To, że ktoś nie pokazuje uczuć, nie oznacza, że ich nie ma. Chyba dalszy komentarz nie jest potrzebny (a jeśli uważasz inaczej, to następnym razem zastanów się, kiedy zaczniesz komuś wygarniać, a on będzie tylko stał z kamienną twarzą).</div>
<div>
<br /></div>
<h2>
<span style="font-size: large;"><div style="text-align: center;">
MIT #5 Introwertycy są w głębokiej depresji (a przy tym nie są zdolni niczego osiągnąć)</div>
</span></h2>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Moje ulubione. Całe dzieciństwo słyszałam od innych dzieciaków "dlaczego jesteś smutna". A nie byłam. To był po prostu mój czas na regenerację. Bo nigdy nie byłam w stanie spędzić ośmiu godzin ze zgrają 20-30 innych osób i być cały czas "obecna". Potrzebowałam przerwy, żeby odpocząć. A że nie miałam możliwości posiedzieć sama, przyznaję, mogło to wyglądać jakby najbliższy przyjaciel przejechał z premedytacją mojego kota kosiarką. Przez lata nieświadomie wyrobiłam sobie odruch, o którym dowiedziałam się dopiero od kolegi na studiach: kiedy z kimś rozmawiam cały czas się uśmiecham! Podejrzewam, że to spowodowało koniec ery pytań o smutek, natomiast zaczęło komentarze typu "jesteś za cicha, przełam swoją skorupkę, mów więcej, bądź żywsza". A to bolało. Nie wiem czemu, ale nieśmiałą dwunastolatkę bolało. I pewnie bolało by do tej pory, gdybym nie uświadomiła sobie, że taka już moja natura, a sukces wcale nie zależy od tego jak głośno krzyczysz, ale jakie masz argumenty i czy potrafisz je odpowiednio sprzedać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-30444473193241742402014-01-30T19:30:00.001+01:002014-02-26T22:00:11.907+01:00Czy masz coś wspólnego z Marcelem Proustem?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0a6-21J_DM8F6B0NnsKyRfP43XQ2YL6jbdlxLlJ-yl9JPDyozYmy54Hjr51rHlhFGmZlf6r43r6hZ3BTPSNGPT_e7fmPCJFD0iFDEtfef3blnMEhDwSj-wt6h_aIikYv-rp8HRqCRgHg/s1600/Marcel-Proust-009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0a6-21J_DM8F6B0NnsKyRfP43XQ2YL6jbdlxLlJ-yl9JPDyozYmy54Hjr51rHlhFGmZlf6r43r6hZ3BTPSNGPT_e7fmPCJFD0iFDEtfef3blnMEhDwSj-wt6h_aIikYv-rp8HRqCRgHg/s1600/Marcel-Proust-009.jpg" height="192" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Albo z Emmą Watson, Eleanorą Roosevelt, Clintem Eastwoodem, doktorem Żywago, Arystofanesem czy Hanem Solo z Gwiezdnych Wojen? Widzisz jakąś cechę, która ich łączy? Nie? Otóż wszyscy oni są/byli introwertykami. Tak, tak, jest w nich coś co część naszego społeczeństwa uznałaby za co najmniej dziwne.</div>
<a name='more'></a><h3>
<span style="font-size: large;"><br /></span></h3>
<h3>
<span style="font-size: large;">Introwertyk - co to za zwierzę?</span></h3>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
W powszechnym mniemaniu ludzie dzielą się na introwertyków i ekstrawertyków. W praktyce jest to trochę bardziej skomplikowane (vide: Jung i panie Briggs), ale żeby nie komplikować sobie życia na razie zostaniemy przy tym podziale. Introwertycy to ta część naszego gatunku, która kieruje swoją energię psychiczną do wewnątrz. </div>
<div style="text-align: justify;">
Różnice w zachowaniu wynikają w pewnym stopniu z biologicznych uwarunkowań. U introwertyków do mózgu napływa trochę więcej krwi, dzięki czemu twór siatkowaty jest bardziej stymulowany. Do tego krew introwertyków i ekstrawertyków płynie innymi szlakami. W tym u introwertyków neuroprzekaźnikiem jest acetylocholina odpowiedzialna za rozszerzanie naczyń krwionośnych, obniżenie ciśnienia, oraz zwolnienia częstości akcji serca. Dzięki temu introwertycy są bardziej "stymulowani od wewnątrz" i nie potrzebują dużych ilości bodźców z otoczenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3>
<span style="font-size: large;">Środowisko naturalne</span></h3>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gdzie introwertyk czuje się najlepiej? Na pewno nie są to miejsca przepełnione ludźmi. Szukaj raczej tam, gdzie można co jakiś czas zaszyć się w swoim świecie: (może trochę stereotypowe, ale w moim przypadku świetnie się sprawdzają) galerie, muzea, biblioteki, park, las, ale przede wszystkim dom. Swój albo przyjaciół, którzy rozumieją jego potrzeby.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<h3>
<span style="font-size: large;">Czy jestem introwertykiem?</span></h3>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem. I to takim najgorszym typem, bo mój introwertyzm połączony jest także z nieśmiałością (powoli w zaniku). Uwielbiam być sama, uwielbiam obserwować ludzi w autobusach i przede wszystkim cenię dobre jedzenie spożywane w samotności (w towarzystwie za bardzo się rozpraszam i ciężko docenić mi wszystkie smaki). Nie rozpaczam, kiedy znajomi odwołują imprezę (nie żebym nie chciała na nią iść). Mam tylko kilku przyjaciół, prawdopodobnie nigdy nie opanuję sztuki small talk. Nigdy nie mówię o swoich uczuciach, a jeśli słyszę, że opowiadasz mi całą historię swojego życia - wyłączam się. Panikuję na samą myśl, że kiedyś mogę wyprawiać wesele. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli masz podobnie, witam w świecie introwertyków. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<br />
<br />
<br />Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-32793877748674523642014-01-27T07:02:00.000+01:002014-02-26T22:11:33.408+01:00Poranny kubek kawy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCaSZXoii_ZIJlnD0TxqtuvHYjYJWNrudZ5V7VcrKYg_iQq6020qSw4bnR3ekdMNfQtAOoPk7UCjoSiSSxF8AtJoVHXm9lFu34CVx_J3MvC1Hn3oZhyphenhyphenZAwbH-ASd7Kht4IF5JgCZKI-4c/s1600/tumblr_mzyfb1gXZt1s37sv4o1_500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCaSZXoii_ZIJlnD0TxqtuvHYjYJWNrudZ5V7VcrKYg_iQq6020qSw4bnR3ekdMNfQtAOoPk7UCjoSiSSxF8AtJoVHXm9lFu34CVx_J3MvC1Hn3oZhyphenhyphenZAwbH-ASd7Kht4IF5JgCZKI-4c/s1600/tumblr_mzyfb1gXZt1s37sv4o1_500.jpg" height="229" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Albo popołudniowy kubek z herbatą</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na szczęście, należę do tych
osób, które rano nie potrzebują kawy, żeby się obudzić. Ale dzisiejszy poranek
pokazał mi, że oprócz samego budzenia się o 5 rano, muszę jeszcze pomyśleć jak
zagospodarować ten czas. Na razie nie jestem przyzwyczajona do tak wczesnej
godziny, więc odpada każda czynność wymagająca pracy umysłowej (a tak chciałam
w przeciągu tego miesiąca robić rano powtórki z niemieckiego), a domownicy raczej
nie wybaczyli by mi, gdybym ich obudziła odgłosami moich porannych ćwiczeń.
Dzisiaj rano (a właściwie w nocy, na wschód słońca musiałam poczekać ponad dwie
godziny) pomyślałam że mogę po prostu usiąść na parapecie i popatrzeć jak
wstaje powoli moje miasto… </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dobre żarty. Na dworze jest tak
przeraźliwie zimno, a ja mam nieszczelne okna. Po trzech minutach musiałam
sprawdzić czy na pewno niektóre części ciała dobrze trzymają się reszty. Kiedy
upewniłam się, że wszystko jest na miejscu, pobiegłam do kuchni po kubek z tą
nieszczęsną gorącą kawą (a potem jeszcze jeden z herbatą) i mogłam już wrócić
na swoją miejscówkę przy oknie. Pomyślałam wtedy, że potrzebuję nowego kubka.
Takiego, który byłby tylko mój i którego używałabym tylko podczas samotnej
chwili odpoczynku. Pogrzebałam trochę w pamięci, przejrzałam kilka miejsc w
sieci i znalazłam kilku kandydatów.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;">Te inne od wszystkich</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqcx1kjIDoq0Y4r4pf0HH77mrld2x1tvr3Q9ST6qijJa2_77FTfYGFR0U3haxjQUeUPAPO8rup1syUYYzkQwYOHwLJj3h88AsBEWbtkFOPjvzAXKvSXUvTlU6huw21rTRC0pvvTutEFvA/s1600/neato.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqcx1kjIDoq0Y4r4pf0HH77mrld2x1tvr3Q9ST6qijJa2_77FTfYGFR0U3haxjQUeUPAPO8rup1syUYYzkQwYOHwLJj3h88AsBEWbtkFOPjvzAXKvSXUvTlU6huw21rTRC0pvvTutEFvA/s1600/neato.png" height="260" width="640" /></a></div>
<b><br /></b>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><a href="http://www.uncommongoods.com/product/lap-mug">Lap mug</a></b><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Świetny pomysł. Na pewno bardzo przydatny podczas czytania książek. Bałabym się, że zapomnę, że go trzymam i wszystko wyleję na nogi, ale mimo wszystko chcę zobaczyć jak się sprawuje. Dla tych co preferują inne miejsce dla swojego kubka wersja <a href="http://www.uncommongoods.com/product/knee-mug" target="_blank">Knee mug</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://edgecastcdn.net/800034/www.perpetualkid.com/productimages/lg2/MUGG-1857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://edgecastcdn.net/800034/www.perpetualkid.com/productimages/lg2/MUGG-1857.jpg" height="400" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="http://www.perpetualkid.com/mixed-messages-mug.aspx" target="_blank">Mixed messages</a></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Kubek jaki dostajemy, to najzwyklejsza biała ceramika. Wic polega na tym, że w zestawie dostajemy jeszcze samoprzylepne naklejki, dzięki którym możemy zamienić nasze naczynie w wiadomość od szantażysty. Gdybym go kupiła, prawdopodobnie wylądowałby w firmowej lodówce obok mojego obiadu i ostrzegał by go nie ruszać.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.yankodesign.com/images/design_news/2013/12/20/mug_01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.yankodesign.com/images/design_news/2013/12/20/mug_01.jpg" height="409" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><a href="http://www.yankodesign.com/2013/12/20/the-coziest-mug-ever/" target="_blank">Toasty mug</a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Wybawienie dla zmarzluchów. Nie ma klasycznego ucha, ale za to możesz wsadzić do niego dłonie i je ogrzać</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.design-milk.com/images/2009/08/form-follows-data-mug.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.design-milk.com/images/2009/08/form-follows-data-mug.jpg" height="286" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Form follows data Mug </b>Iohanna Pani</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak z sentymentu (studiuję na wydziale geografii). Mycie tych cięć poziomicowych jest zapewne okropne.<br />
<br /></div>
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://cdn.soundpublishing.com/dailyweekly/face%20coffee%20sized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://cdn.soundpublishing.com/dailyweekly/face%20coffee%20sized.jpg" height="330" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Z miejscem na ciasteczka </b>ten akurat pochodzi z <a href="http://www.uncommongoods.com/product/face-mug" target="_blank">tego sklepu</a>, ale widziałam już podobne w Polsce</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;">Te urocze</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.as.cmielow.com.pl/!pliki/20130924/1380026106_0_serwis-do-kawy-ina-.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.as.cmielow.com.pl/!pliki/20130924/1380026106_0_serwis-do-kawy-ina-.jpg" height="385" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><a href="http://www.as.cmielow.com.pl/pl/3/sklep/1/11/-/70/serwis-do-kawy-ina-/" target="_blank">Serwis "Ina" Lubomira Tomaszewskiego z Ćmielowa</a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na ten serwis choruję już kilka lat. I prawdopodobnie jeszcze przez najbliższe 10 lat nie będę mogła sobie na niego pozwolić. Wzór powstał już w 1962 roku i jeśli byliście na wystawie "Chcemy być nowocześni. Polski design" możecie go kojarzyć.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.as.cmielow.com.pl/!pliki/20130326/f22aa6a28fdf2cc3f64a866c2a1933f84cf3f887.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.as.cmielow.com.pl/!pliki/20130326/f22aa6a28fdf2cc3f64a866c2a1933f84cf3f887.jpg" height="295" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="http://www.as.cmielow.com.pl/pl/3/sklep/1/36/" target="_blank">Kubki z ćmielowa z tradycyjnymi wzorami</a></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Naczynia z podobnymi wzorami stały zawsze u mojej prababci w kuchni. Pamiętam, że kilka egzemplarzy pod rysunkiem miało także imiona, więc podejrzewam że 40 lat temu każdy wnuczek miał swój własny kubeczek.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvLZCehJqgPMCJY5MI3S6Yl8lYisx1fr_LHDTqF52OdQLgZ2zA5dSQNmo7n5RkXvCaeUSPX0_bY9FJJyUA3CbQFL0GWrIMht9VPOy8Um4KTt1KlxP5uB2cmGSS_rTT0_R8yvqewapOHJk/s1600/finskie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvLZCehJqgPMCJY5MI3S6Yl8lYisx1fr_LHDTqF52OdQLgZ2zA5dSQNmo7n5RkXvCaeUSPX0_bY9FJJyUA3CbQFL0GWrIMht9VPOy8Um4KTt1KlxP5uB2cmGSS_rTT0_R8yvqewapOHJk/s1600/finskie.png" height="187" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="http://www.cloudberryliving.co.uk/Default.aspx?Cloudberry=1000&id=1232" target="_blank">Satumetsa Mug Iittala Taika</a> </b>z motywami z fińskich bajek</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihpzrfW_7wpkM3d0lqb9o_onARgUVH1mHcqq2WIb9oNlDpBbp-EB8Y_pqlfag0_CxVtrijqmp8m6waSPzYC5Db8erq84R8AzCdNTNR4rSFPyv7uHVxYTrNYzqUzxOyHoU0vic7U__M2CE/s1600/bez+uszu.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihpzrfW_7wpkM3d0lqb9o_onARgUVH1mHcqq2WIb9oNlDpBbp-EB8Y_pqlfag0_CxVtrijqmp8m6waSPzYC5Db8erq84R8AzCdNTNR4rSFPyv7uHVxYTrNYzqUzxOyHoU0vic7U__M2CE/s1600/bez+uszu.png" height="183" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="http://www.samirinne.fi/" target="_blank">Sami Rinne</a> "Poro" i "Enkeli"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Śliczne, zwłaszcza te z porożami, niestety pewnie bardzo niewygodnie</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSNsF-aBz4XjWAcv8mbNrcfz1PXcUHR_zNFbpYXfa_-FHu0GMF0KzNMeGjyjLym-fEsREfjIz01lyf7swn1Bm-NIcjynzE-2jliphlSgxiqZYTvAcZBBpGlDhxQHBJr1ynZaSN3GWekBQ/s1600/sowy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSNsF-aBz4XjWAcv8mbNrcfz1PXcUHR_zNFbpYXfa_-FHu0GMF0KzNMeGjyjLym-fEsREfjIz01lyf7swn1Bm-NIcjynzE-2jliphlSgxiqZYTvAcZBBpGlDhxQHBJr1ynZaSN3GWekBQ/s1600/sowy.png" height="178" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.uncommongoods.com/product/owl-mug" target="_blank"><b>Owl Mugs</b></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;">Te geekowskie/fandomowe</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOnRaQKo6nrh9EQLS9lTWsoMGJHj4F5C6JsmrmnG-gkTOG-dAJQCkcZdOdsXxrlwFv_tmGW_-oIKYAdKSYXQiytzlKdmSyaYl6EhPIzpJ3rT5aa7DKNkJ3RTLe4B6bQPAbHutjb9rDnlg/s1600/tumblr_mp7msvCkSI1r2aigko2_500.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOnRaQKo6nrh9EQLS9lTWsoMGJHj4F5C6JsmrmnG-gkTOG-dAJQCkcZdOdsXxrlwFv_tmGW_-oIKYAdKSYXQiytzlKdmSyaYl6EhPIzpJ3rT5aa7DKNkJ3RTLe4B6bQPAbHutjb9rDnlg/s1600/tumblr_mp7msvCkSI1r2aigko2_500.png" height="206" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="http://www.cafepress.co.uk/wearsherlock.880387467" target="_blank">Benedict's</a> and <a href="http://www.cafepress.co.uk/wearsherlock.880387468" target="_blank">Martin's</a> Set Mugs</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Inspirowane <a href="http://26.media.tumblr.com/tumblr_lr4tswp1p21qg46iyo1_500.png" target="_blank">tym</a> zdjęciem z planu Sherlocka. Odtworzone przez dziewczyny, które prowadzą bloga <a href="http://wearsherlock.tumblr.com/" target="_blank">Wearsherlock</a>. Polecam, jeśli spodobał wam się jakiś element garderoby czy scenografii serialu a nie wiecie gdzie go zdobyć. Serio, udało im się znaleźć nawet <a href="http://wearsherlock.tumblr.com/tagged/eyeball" target="_blank">sztuczne gałki oczne</a>, które możesz wrzucić do swojej popołudniowej herbaty.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/1303_pac-man_heat_changing_mug.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/1303_pac-man_heat_changing_mug.gif" height="320" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="http://www.thinkgeek.com/product/1303/" target="_blank">Pac-Man Heat Changing Mug</a></b><br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/1644_meh_mug.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/1644_meh_mug.jpg" height="400" width="400" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="http://www.thinkgeek.com/product/1644/" target="_blank">meh. Mug</a></b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYC1wkWht3ypi5JGEq3Savc6H0_J3d57RaSPFViVyv8b0sI7i3F5iqJOcli0qIRnIaMaGaaCzQgafnO1WjrYm1g07dSp7Fb6s2nhw4sXe8tkl0dXJgmNhyM6aKLBtcRsM6kRPk8K0Q-5Q/s1600/tumblr_mzwgumseOY1tqsynao1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYC1wkWht3ypi5JGEq3Savc6H0_J3d57RaSPFViVyv8b0sI7i3F5iqJOcli0qIRnIaMaGaaCzQgafnO1WjrYm1g07dSp7Fb6s2nhw4sXe8tkl0dXJgmNhyM6aKLBtcRsM6kRPk8K0Q-5Q/s1600/tumblr_mzwgumseOY1tqsynao1_500.gif" height="167" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/e5c5_tardis_mug.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/e5c5_tardis_mug.jpg" height="400" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/e5c5_tardis_mug.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><b><a href="http://www.thinkgeek.com/product/e5c5/" target="_blank"><br class="Apple-interchange-newline" />TARDIS Mug</a></b><a href="http://a.tgcdn.net/images/products/frontsquare/e5c5_tardis_mug.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
I na koniec jeszcze prace <b><a href="https://www.facebook.com/HennaIllustrated" target="_blank">Joanny Cyd Petruczenko</a>, </b>które możecie zamówić w jej<a href="https://www.etsy.com/shop/HennaKatowice?ref=shopsection_shophome_leftnav" target="_blank"> sklepie</a>.<b> </b>Uwielbiam za to jak postacie z filmów czy seriali zamieniają się w małe, cudowne dzieła sztuki. Możecie kupić prace, na których na pierwszy rzut oka widać, jaki fandom inspirował Joannę</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhilj0wRxrTkm71pk75Hx8m79D-MY1h5UaaBDPcifXouDtkIgzd0upQk2PZ4xM4N52mZIaHdMp4zTp-UjDvQ-C73x6FQnpIoeKtxtrEfuqOc3FtJMwx6J2JQQd7aPZxQoMMRBpXsMGa554/s1600/1521841_458207307619083_1289765720_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhilj0wRxrTkm71pk75Hx8m79D-MY1h5UaaBDPcifXouDtkIgzd0upQk2PZ4xM4N52mZIaHdMp4zTp-UjDvQ-C73x6FQnpIoeKtxtrEfuqOc3FtJMwx6J2JQQd7aPZxQoMMRBpXsMGa554/s1600/1521841_458207307619083_1289765720_n.jpg" height="169" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Oraz takie, na które musicie popatrzeć przez chwilę, żeby zauważyć, że znajdują się na nich Tardis i Loki!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghZ8fbX6a97V39f3Q0bViOEN2X5-Th0zyJz-pvP1Zm3Yt7TTsPuW6GgLtrQQqchU7ymbwFs6O52a4Ba7xZauh2yQCSaF_6h0rgNCMAIIduM9sCZKj0L9WbC1TEwW2O9id-YlhcxbuQuZM/s1600/532134_458206847619129_1438906314_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghZ8fbX6a97V39f3Q0bViOEN2X5-Th0zyJz-pvP1Zm3Yt7TTsPuW6GgLtrQQqchU7ymbwFs6O52a4Ba7xZauh2yQCSaF_6h0rgNCMAIIduM9sCZKj0L9WbC1TEwW2O9id-YlhcxbuQuZM/s1600/532134_458206847619129_1438906314_n.jpg" height="214" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Polecam przyjrzeć się również innym przedmiotom (pudełka!). Osobiście jestem zauroczona kubkiem z Bird Loki i podejrzewam, że moje oszczędności niedługo stopnieją.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b>Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-73671157821634017162014-01-26T12:32:00.003+01:002014-01-26T12:32:48.351+01:0030-day challange: wczesne wstawanie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6aTlFumFqWBlOi6lIngx0qQJrIbDxp0mWMet6Ak32-z9kXwRRQ-P0OlUSG6metFLzbbO7D7zg_xqNzW_GIxP7_tJaH_KOoOY6ZerKvbGF28A8o_7ORISFg7bU17VRzdJQyuNjrPku8fs/s1600/748003213_f459791b1e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6aTlFumFqWBlOi6lIngx0qQJrIbDxp0mWMet6Ak32-z9kXwRRQ-P0OlUSG6metFLzbbO7D7zg_xqNzW_GIxP7_tJaH_KOoOY6ZerKvbGF28A8o_7ORISFg7bU17VRzdJQyuNjrPku8fs/s1600/748003213_f459791b1e.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Słyszałam już różne teorie dotyczące wyrabiania nawyków. Jedne mówiły o dwóch tygodniach, inne o 21 dniach, a jeszcze inne o miesiącu. Ostatnio swój nawyk udało mi się wypracować (a dokładniej pozbyć się złego nawyku, który zabierał mi mnóstwo czasu) w mniej niż dziesięć dni.</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1 stycznia napisałam że jednym z moich (bonusowych) postanowień będzie wyeliminowanie wejść na strony plotkarskie. Po kilku dniach zdałam sobie sprawę, że wcale nie mam potrzeby tam zaglądać, a dokładnie 10 stycznia - że nie muszę się nawet kontrolować przed odruchowym wpisaniem adresu do przeglądarki. Automatycznie przestałam też wchodzić na kilka innych bezsensownych stron oraz internetowych witryn sieci odzieżowych (chyba, że akurat planuję zakupy). Spokojnie mogę powiedzieć, że dało mi to codziennie około godziny, którą mogę przeznaczyć na przyjemniejsze rozrywki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz chcę popracować nad jeszcze jednym nawykiem, który choć trochę "rozciągnie" mi dobę. Tym razem to zadanie cięższego kalibru więc wykorzystam znany wszystkim format "30day challange" (mam wrażenie, że ostatnio wszystko jest "30 day").</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pod lupę idzie moje wstawanie z łóżka. Ostatnio idzie mi to okropnie, jeśli akurat mam wolne, to tracę przez to niemal całe przedpołudnie, reszta dnia jest również "rozmemłana". Moim największym wrogiem są chyba te nieszczęsne drzemki w telefonie. A co gorsza spotkałam się też z nimi w tradycyjnych budzikach!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Więc <b><i><span style="color: #cc0000;">od dzisiaj aż do 24 lutego będę starała się wstawać CODZIENNIE o 5:00</span></i></b>. Zobaczymy czy później nie będę chciała tego odespać</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-13028210940711547902014-01-19T13:29:00.000+01:002014-01-19T13:30:04.945+01:00Kultury, człowieku!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHYw3kDoj1b9bqTeW5jeVtvK8t7b9dpv2TPvZdDfTHXO-YolsL9RahWoRXLOW0i4DZcYUYi5X0cxcUzCaSFVKKRyUpoVdb1pQMaj7jGVsBk96JPXxu-Orsv7VTahzh_z4Kle_BxLOPJIg/s1600/4687826740_b54de81bcb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHYw3kDoj1b9bqTeW5jeVtvK8t7b9dpv2TPvZdDfTHXO-YolsL9RahWoRXLOW0i4DZcYUYi5X0cxcUzCaSFVKKRyUpoVdb1pQMaj7jGVsBk96JPXxu-Orsv7VTahzh_z4Kle_BxLOPJIg/s1600/4687826740_b54de81bcb.jpg" height="200" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Temat wałkowany wielokrotnie, niestety nadal możesz spotkać idiotę, który zniszczy ci seans w kinie.</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
I nie chodzi mi o chrupanie popcornu, siorbanie przez słomkę czy odbieranie telefonu podczas filmu. Przyzwyczaiłam się i toleruję, nawet jeśli film jest ciężki i wymaga skupienia. Nie zwracam też uwagi na migdalące się pary, kopanie w mój fotel czy przepychanie się do wyjścia. Ale z chamstwem ciężko mi się pogodzić.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Piątkowe popołudnie, pokaz przedpremierowy. Mała sala, zapełniona może w połowie. Scena, gdzie główny bohater dostaje siermiężne lanie od właściciela plantacji. Realistyczna, pełna bólu, cierpienia. Dziewczyna przede mną odwraca na chwilę twarz. I nagle:</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
- No niech pani pokaże ten bilet!</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
I nie był to pracownik kina. Dwa rzędy niżej, siedzi para w średnim wieku. Ona blondynka, on już siwy, właściwie niczym się nie wyróżniają. I wszystko byłoby w porządku gdyby nie zachowanie Jegomościa, który przez cały film krzyczał na biedną kobietę siedzącą obok nich. Kobietę widziałam już przed wejściem na salę, czekała na kogoś. Chyba się nie doczekała, więc kiedy kończyły się trailery, weszła po cichu i zajęła swoje miejsce.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Film się jeszcze nie zaczął, do kobiety ktoś dzwoni, prawdopodobnie osoba na którą czekała. Kobieta szybko tłumaczy, że już weszła i kończy rozmowę i (co ważne) chowa telefon. Ale jegomość dopiero zaczyna. Może nie krzyczy, ale stanowczym głosem żąda od kobiety pokazania biletu i wyłączenia komórki. I tak niemal przez cały film. 2 godziny i 15 minut. Uwagi, zarówno kobiety jak i innych osób na sali nie pomagają. Doprowadził do tego, że po seansie, kobieta stała cała zaryczana i szukała wzrokiem po sali swojego partnera. Partner się pojawił, pokazał ten cholerny bilet i już chciał zacząć dyskusję, ale wtrąciła się obsługa kina. <br />
<br />
Dalszego rozwoju niestety nie widziałam, ale mimo tego że jestem raczej pozytywnie nastawiona do ludzi (a przynajmniej staram się) to w sercu miałam cichą nadzieję, że Partner też doprowadzi do płaczu Jegomościa. Bo nie dość, że zepsuł przyjemność oglądania jakimś 50 osobom, to przede wszystkim uraził drugiego człowieka.</div>
Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-62437762081511716592014-01-01T13:01:00.000+01:002014-01-01T15:00:03.749+01:002014?! Już?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-rrUZrmvY-1mNAn0LsUJrvmR_WHTZGeQA9Ls_lj7-rzCxfe-81_Ot_sAbZhMrf0po03zUJwneOygjYjEFQz6Rz79HVmzy_oxYQ9GuEdqa4p2-PWUip9ZJTEWdyVinV8JkGHkMsATAbDs/s1600/tumblr_myibquugkQ1rqi803o1_500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-rrUZrmvY-1mNAn0LsUJrvmR_WHTZGeQA9Ls_lj7-rzCxfe-81_Ot_sAbZhMrf0po03zUJwneOygjYjEFQz6Rz79HVmzy_oxYQ9GuEdqa4p2-PWUip9ZJTEWdyVinV8JkGHkMsATAbDs/s320/tumblr_myibquugkQ1rqi803o1_500.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Hej, dzisiaj obudziliście się w 2014! Gratulacje, udało wam się przetrwać kolejny rok!</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Udało się wam wytrwać te wszystkie ciężkie momenty, kiedy chcieliście się poddać (mam nadzieję, że były też takie, które dodawały wam skrzydeł!). Jestem z was dumna i wierzę, że będziecie w stanie powtórzyć to w 2014 roku! </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
1 stycznia to taki symboliczny czas, nowy początek, który daje motywacje do zmian, dzięki którym poczujecie się lepiej z samymi sobą. Czas, żeby zacząć coś jeszcze raz, od początku. Przestać myśleć o tym, co zamierzasz zrobić, a spiąć poślady i działać. Nie będę udawać, że olewam noworoczne postanowienia, większość kobiet je ma. I zazwyczaj są one podobne. Ja też w tym roku zamierzam schudnąć, walczyć z rozstępami, załatwić wszystko związane z uczelnią, zarabiać więcej itd. Ale mam też kilka celów, na których mi zależy i które chcę puścić w świat (taki dodatkowy kopniak na rozbieg. Poza tym głupio byłoby, jeśli 31 grudnia napiszę wam, że nic z moich planów nie wyszło).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Podróże</b> w tym roku zabrakło mi trochę czasu, sił i funduszy. Już wiem, że w pierwszej połowie roku, wraz z kilkoma osobami odwiedzimy naszą D. w Pradze. Przy okazji chciałabym zajrzeć do Krumlova i paru mniejszych miasteczek. Poza tym mam w planach jeszcze jeden, długi wyjazd, tym razem po części w celach edukacyjnych. Po liceum mój ukochany niemiecki poszedł trochę w odstawkę i czuję że powoli zanika, dlatego miesiąc lub dwa spędzę prawdopodobnie gdzieś w okolicach Monachium</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Kultura</b> ponownie: siły i chęć. 2013 był mega intensywny, czasami wracałam do domu i potrzebowałam chwili, żeby przypomnieć sobie jak się nazywam. Stosy książek do przeczytania piętrzą się na stoliku obok łóżka, a lista z filmami do obejrzenia robi się coraz dłuższa. Ciężko również przypomnieć sobie, kiedy ostatni raz byłam np. w filharmonii. Nie zamierzam wyznaczać jakiegoś limitu czy progu bo dla mnie kultura=przyjemność, ale mam jeden punkt o którym nie chciałabym zapomnieć. Muzeum Narodowe w Warszawie organizuje kilkanaście kursów zarówno dla dzieci jak i dorosłych i seniorów z zakresu historii sztuki. W tym sezonie dowiedziałam się o tym już po zapisach, ale w następnym na pewno wezmę udział!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I chyba najważniejszy dla mnie punkt:<b> wolontariat</b>. Przez ostatni rok powoli zbieram się do tego i chyba już powoli dojrzałam do tej decyzji. Dla mnie, jako prawdziwego introwertyka, to kolejna sytuacja, kiedy <u><i>trzeba </i></u>wyjść do ludzi, ale zalety, jakie płyną z zaangażowania w tego typu działalność przemawiają jednak do mnie bardziej. No bo przecież zdobywamy w ten sposób nowe umiejętności, zwłaszcza te społeczne, dowiadujemy się co est w życiu ważne, powiększamy grono swoich znajomych (czy nawet przyjaciół) a w niektórych przypadkach praca dla innych może być także terapią. Jeszcze nie jestem pewna, w jakiej dziedzinie chciałabym działać, na podjęcie ostatecznej decyzji daję sobie jeszcze miesiąc, ale jeśli ktoś jest zainteresowany to polecam <a href="http://www.ngo.pl/">tę</a> stronę (znajdziecie tam bazę danych z ogłoszeniami organizacji, które chętnie przyjmą pomoc)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I bonusowo: nie będę wchodzić na pudelka (mimo że to tak strasznie dobry "odmóżdżacz" o ciężkim dniu)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A na koniec Frank ma dla was krótką wiadomość:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="-webkit-tap-highlight-color: rgba(0, 0, 0, 0); background-color: white; box-sizing: border-box; color: #444444; font-family: 'Helvetica Neue', HelveticaNeue, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19px; outline: none 0px; text-align: left;"><b>“trouble-free tomorrows and may your sorrows all be small”</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #444444; font-family: Helvetica Neue, HelveticaNeue, Helvetica, Arial, sans-serif;"><span style="font-size: 14px; line-height: 19px;"><b><br /></b></span></span></div>
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/O7KnYd4Qk6c?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelinahttp://www.blogger.com/profile/06406992009150443299noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-45816056333130713882013-12-24T01:04:00.001+01:002014-02-01T21:52:04.426+01:00Przeżyć święta i nie zwariować...<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHJSZHdvJkwrtdaILAs2IiDZt9KpBLnoKDSGPn5dLF_dS_uhxzXut7cuTLluXvnbWthBy4ldD7dz_c_1QAfI2X7DOEnijo9DUdP2JnRZASGZTyKPYGYkLubKwq6prreRgQ-VnRQdUZ7xc/s1600/christmas.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHJSZHdvJkwrtdaILAs2IiDZt9KpBLnoKDSGPn5dLF_dS_uhxzXut7cuTLluXvnbWthBy4ldD7dz_c_1QAfI2X7DOEnijo9DUdP2JnRZASGZTyKPYGYkLubKwq6prreRgQ-VnRQdUZ7xc/s200/christmas.jpg" height="133" width="200" /></a></div>
Albo zwariować w trochę mniejszym stopniu :) <br />
<a name='more'></a>Bo mamy zimę (jak na razie tylko kalendarzową), mamy gwiazdkę, wigilię z kolędowaniem z ogromną rodziną, potem świętowanie z (prawdopodobnie) już tylko najbliższymi. A jeśli, tak jak ja, macie miłego szefa, wasze świętowanie przedłuży się o kolejne trzy dni. Razem 5 (słownie: pięć) dni świątecznego dolce far niente!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale to także pięć dni spędzonych razem ze wszystkimi domownikami. W moim przypadku, każdy taki okres, jeśli tylko trwa dłużej niż standardowy weekend prowadzi do nieuchronnej katastrofy. Chyba wszyscy w mojej rodzinie potrzebują w ciągu dnia kilka godzin "w strefie buforu", czyli z daleka od reszty. W innym wypadku pozagryzalibyśmy się. W czasie Gwiazdki na mój bufor składa się włączenie jednego z "moich" świątecznych filmów, wtulenie się w kocyk, podrapanie psa za uchem i zatopienie się w historii, nawet jeśli powtarzam je co roku. I nie na mojej liście nie ma Kevina. Wiem, że Kewin w Boże Narodzenie musi być ZAWSZE (it's a law!), ale mnie ten film zawsze strasznie irytował. Za to moich ulubieńców można poznać niżej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://thesarahjanesmith.tumblr.com/post/36602631786" target="_blank"><img border="0" src="https://24.media.tumblr.com/tumblr_me3ymxKPFf1ron04jo1_250.gif" /></a><span id="goog_1954475204"></span><span id="goog_1954475205"></span><a href="http://www.blogger.com/"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img alt=" x" border="0" src="https://24.media.tumblr.com/tumblr_me3ymxKPFf1ron04jo2_250.gif" title="" /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>1. LOVE ACTUALLY</i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Standard, przy nim nie trzeba się rozpisywać. Może trochę ckliwe (chociaż dla mnie bez mdłej słodyczy), ale dla widoku podrygującego premiera i Marka z planszami mogę oglądać godzinami.</div>
<div style="text-align: justify;">
No i alternatywna wersja (<a href="http://hamiltonpug.com/post/70696420470/pug-actually-starring-hamilton-pug-coming-soon" target="_blank">x</a>):</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://31.media.tumblr.com/5a2c60b201775721a547ea3f36009beb/tumblr_my62ql8Kg41rlzs57o1_1280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://31.media.tumblr.com/5a2c60b201775721a547ea3f36009beb/tumblr_my62ql8Kg41rlzs57o1_1280.jpg" height="320" width="261" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>2. NATIVITY</i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Głupio się przyznać, ale pierwszy raz kiedy leciał w telewizji zaczęłam oglądać tylko dlatego, że zobaczyłam Freemana. Ale ten film robią w dużej mierze dzieciaki!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/N-xUVK1ppq4?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><i>3. IT'S A WONDERFULL WORLD</i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Klasyk Franka Capry. Trochę wariacja (bardzo luźna) na temat opowieści wigilijnej. Tyle tylko, że główny bohater jest postacią pozytywną, któr<span style="font-family: inherit;">a zwątpiła w jakąkolwiek celowość swoich działań, a jego anioł stróż, chce mu pokazać, że jednak każdy jest istotny. "<span style="background-color: #fcfae7; line-height: 18px;">Strange, isn't it? Each man's life touches so many other lives. When he isn't around he leaves an awful hole, doesn't he?"</span> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://d2nh4f9cbhlobh.cloudfront.net/_uploads/galleries/17273/its-a-wonderful-life-3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://d2nh4f9cbhlobh.cloudfront.net/_uploads/galleries/17273/its-a-wonderful-life-3.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
(<a href="https://d2nh4f9cbhlobh.cloudfront.net/_uploads/galleries/17273/its-a-wonderful-life-3.jpg" target="_blank">x</a>)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><i>4. KSIĘGA WIELKICH ŻYCZEŃ</i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Film polski, nie bardzo stary, z fantastyczną obsadą, a jednak żaden z moich znajomych nigdy go nie widział. A szkoda. Wprawdzie fabuła ze świętami nie ma za dużo wspólnego, ale sam nastrój sprawia, że chętnie wracam do niego w świąteczne popołudnia. Zderzenie pensjonariuszy domu starców i dzieci z domu dziecka, pokazuje że nie tylko młodzi mogą uczyć się od starszych. W drugą stronę to też działa, zwłaszcza jeśli chodzi o radość z życia oraz umiejętność przywiązania się do innych osób.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://d.telemagazyn.pl/k/r/1/53/be/5205a8bcb8293.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://d.telemagazyn.pl/k/r/1/53/be/5205a8bcb8293.jpg" height="204" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
(<a href="http://www.telemagazyn.pl/program-tv/1,1000004273743,ksiega_wielkich_zyczen,s,id,t.html" target="_blank">x</a>)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><i>5. HOLIDAY INN</i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Kolejny klasyk. Fred Astair tańczy, Marjorie Reynolds pięknie wygląda, a Bing Crosby śpiewa. I to jak! A najważniejsze: co!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="270" src="http://www.dailymotion.com/embed/video/xw8vz0" width="480"></iframe><br />
<a href="http://www.dailymotion.com/video/xw8vz0_white-christmas-from-holiday-inn-1942_shortfilms" target="_blank">'White Christmas' from Holiday Inn (1942)</a> <i> przez <a href="http://www.dailymotion.com/FilmBoy-gr" target="_blank">FilmBoy-gr</a></i>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
(Wprawdzie w tym roku planuję świąteczny maraton z Wesem Andersonem, ale jestem pewna, że nie wytrzymam i obejrzę przynajmniej dwie produkcje z tej listy)<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5910772552065931391.post-48371343121505305182013-11-10T00:34:00.001+01:002013-12-31T16:03:41.403+01:00początek<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheDdDsAnl7z4NeZZIZlaaXuv8E1gDJFLPCG_xygpMSrTlsoEcTgFIXqLnbEwrrYuCPGJ3j4MlgT39YzXG6dFiZJuC301yl4jknCK1GW5q2rFKT3zfggvIiq-BQ9N5AYhDpaXsuMzLBT14/s1600/kredki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="132" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheDdDsAnl7z4NeZZIZlaaXuv8E1gDJFLPCG_xygpMSrTlsoEcTgFIXqLnbEwrrYuCPGJ3j4MlgT39YzXG6dFiZJuC301yl4jknCK1GW5q2rFKT3zfggvIiq-BQ9N5AYhDpaXsuMzLBT14/s200/kredki.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy ostatni raz byłeś beztroskim dzieciakiem? Kiedy czułeś, że nie musisz spieszyć się na zajęcia, do pracy, gonić autobusu, pamiętać o rachunkach do zapłacenia, odebrania poleconego z poczty, kupienia mięsa na obiad...<br />
<a name='more'></a> Że nic nie musisz. Albo kiedy tak na prawdę czerpałeś radość z tego co robisz? Z codziennych, nawet błachych czynności? Obyś nie odpowiedział: "lata temu" - to byłoby smutne. Cholernie smutne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja staram się odpowiadać na te pytania: "dzisiaj", "wczoraj", "w tym tygodniu". Próbuję wyluzować, trochę zwolnić, "dopasować się do samej siebie". I wiesz co? Niedawno stwierdziłam, że zaczyna mi się to udawać. Złapałam się na tym, że uśmiecham się do swoich myśli, że czerpię przyjemność z małych rzeczy: kiedy film w kinie okaże się warty wydania na niego 20 złotych, kiedy mogę usiąść w parku z książką, kiedy zauważę, że osobie stojącej obok mnie podobają się moje perfumy. Jasne, wciąż mam w sobie prawdziwie polski charakter co przyczynia się do zrzędzenia, ale staram się to ograniczyć i narzekać jak najrzadziej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I właśnie to chciałabym ci przekazać w tym moim małym zakątku w sieci. Pokazać, że można cieszyć się z niemal w każdej chwili, pokonać swoje kompleksy (albo nie zwracać na nich uwagi ;) i po prostu żyć w miarę szczęśliwie. Opisać rzeczy, które sprawiają mi niezwykłą frajdę oraz ludzi i postawy, które warto naśladować. Mam nadzieję, że szukając moich małych przyjemności, uda mi się wywołać choć lekki uśmiech na twojej twarzy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Unknownnoreply@blogger.com0